Alfabet Tęczy - odc. 1
Żeby trochę rozjaśnić szarą rzeczywistość włocławskiej B klasy i urozmaicić informacje na stronie, uruchamiamy nowy cykl - ALFABET TĘCZY. W każdym odcinku opisywać będziemy trzy litery alfabetu historią, związaną oczywiście z zespołem Tęczy Topólka. Będzie trochę historii, będzie na wesoło, będzie ciekawie. Zaczynamy - dziś litery: A, B i C.
A jak AWANS
Od sezonu 2012/13 zespół Tęczy Topólka gra w najniższej klasie rozgrywkowej w regionie. Już czwarty sezon "Kolorowi" starają się o powrót do "Serie A", bo przecież jeszcze niedawno byli czołowym zespołem włocławskiej A klasy. W pierwszym sezonie w B klasie Tęcza sezon zakończyła na 8. miejscu. Rok później było miejsce 4., a następnie 5. Jak będzie w obecnym sezonie? Póki co jest miejsce 2., ale miejmy nadzieje, że na koniec rozgrywek piłkarze, działacze i kibice Tęczy Topólka będą cieszyć się z upragnionego awansu do A klasy, a ta po reformie ligi będzie bardziej atrakcyjna i wyrównana!
B jak BARAK
Dlaczego barak? Starsi kibice Tęczy Topólka mogą jeszcze pamiętać początki zespołu. Niestety nie były one kolorowe, delikatnie mówiąc. Nie było szatni, nie było wody, nie było prądu. Co zatem było? Boisko, boisko, boisko i... barak zrobiony ze starego autobusu! Tak, to właśnie w nim przebierali się zawodnicy Tęczy przed treningami, a z początku również przed meczami. W środku było klasycznie. Autobusowe fotele, tylna kanapa, w koło szyby i... dziurawa podłoga. Wtajemniczeni wiedzieli, że mimo zamkniętych drzwi, mogli dostać się do "szatni" tajnym wejściem. Prawdziwa klasyka i mega wspomnienia.
C jak "CZTEROPAK"
Są zgrzewki wody, butelki z napojami i oczywiście "czteropak" złotego trunku. Tego na meczach Tęczy nie brakuje na trybunach stadionu w Dębiankach ;)
Dalszy ciąg nastąpi...
Niedługo kolejne trzy litery alfabetu. Macie swoje pomysły? Piszcie!
Komentarze