Brawo piłkarze! Mamy lidera!

To miało być spotkanie kolejki i było! Gole, zacięta walka na murawie, żółte i czerwona kartka - mecz na całe szczęście z happy endem dla "Kolorowych". Tęcza Topólka po ciekawym widowisku pokonała w Chełmicy Cukrownik Fabianki 3:1 (2:1). Gole dla "Kolorowych" zdobywali: Bartczak (na zdjęciu), Szczepański oraz Kosiński. Gospodarze od 30. minuty, po czerwonej kartce dla jednego ze swoich piłkarzy grali w dziesiątkę.

Niedzielne spotkanie dla "Kolorowych" miało być prawdziwym sprawdzianem. Gospodarze - Cukrownik Fabianki nie przegrał żadnego meczu na własnym boisku w tym sezonie, wygrywając wszystkie sześć spotkań. Do tego zespół z Fabianek stracił u siebie tylko trzy bramki.

Nie przestraszyło to jednak rozpędzonego zespołu z Topólki. Już w 8. minucie do wybitej przez bramkarza gospodarzy piłki w polu karnym dobiegł Piotr Bartczak i otworzył wynik spotkania. W 30. minucie gospodarze musieli grać w osłabieniu. Kolejny już faul jednego z piłkarzy Cukrownika zakończył się drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką. 

"Kolorowi" poszli za ciosem i w 40. minucie zdobyli drugiego gola. Karol Szczepański znalazł się w polu karnym gości i trochę przypadkowo, wpakował piłkę do siatki. Gdy wydawało się, że wszystko pójdzie zgodnie z planem, gospodarze w 44. minucie strzelili gola kontaktowego.

Na całe szczęście w 65. minucie gospodarzy dobił Łukasz Kosiński i pierwsza porażka Cukrownika stała się faktem. Tym samym Tęcza po raz pierwszy od kilku lat wskoczyła na fotel lidera rozgrywek we włocławskiej B klasie. Oby było tak już do końca!

Za tydzień, w sobotę 7 maja o godzinie 16.00 pierwsza obrona fotela lidera. W Dębiankach "Kolorowi" zagrają z Wiślaninem Bobrowniki.